Kolejny raz miałam przyjemność gotować wspólnie z Ireną i Andrzejem. Tym razem Andrzej zaproponował cannelloni po katalońsku. Danie ogólnie znane, lubiane i na pierwszy rzut oka podobne do tradycyjnego cannelloni z sosem bolońskim. Jednak wątróbka czyni  nadzienie bardziej delikatnym natomiast por nadaje pewnej ostrości. Całość genialna. Bardzo dziękuję Grumkom za kolejne pyszne spotkanie  w wirtualnej kuchni:)

Źródło: „Cooking Spanish” Wydawnictwo Whitecup

Składniki:

  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 125 g mielonej wołowiny lub cielęciny
  • 125 g mielonej wieprzowiny
  • 200 g kurzych wątróbek
  • 1 posiekana cebula
  • 1 posiekany por
  • 2 i pół łyżki wytrawnej sherry
  • 1 łyżka posiekanego tymianku
  • 400 g rozgniecionych pomidorów z puszki
  • 70 g masła
  • 60 g mąki
  • litr mleka
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 250 g makaronu cannelloni
  • 100 ml przecieru pomidorowego lub passaty
  • 100 g sera manchego lub parmezanu.

Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Na średnim ogniu rozgrzać oliwę. Dodać wołowinę, wieprzowinę, wątróbkę, cebulę oraz pora i smażyć przez 10 minut. Dodać sherry, tymianek, pomidory, połowę natki i smażyć 3 minuty lub do momentu aż większość płynu wyparuje. Doprawić solą i pieprzem. Ostudzić. Masło rozpuścić na średnim ogniu. Dodać mąkę i smażyć do zezłocenia. Zdjąć z ognia i wlać mleko. Dokładnie wymieszać. Wstawić na ogień i gotować do zgęstnienia czyli ok. 15 minut. Doprawić gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Makaron nadziewać przygotowanym farszem. Układać w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym. Polać sosem. Na wierzchu kłaść łyżką przecier lub passatę. Posypać serem i piec 40 – 45 minut. Przed podaniem posypać resztą natki pietruszki.

Smacznego:)

Add to Favourites