Na trwający  długi weekend majowy zapewne na niejednej działce przypadło otwarcie sezonu grillowego. Ja, resztę  tego czasu  spędzę w górach, tym razem w Bieszczadach i mam nadzieję, że  nie spełnią się prognozy obiecujące deszcz. Miłe towarzystwo mam zapewnione ale liczę na ciepłe, bezchmurne dni,  piękne widoki oraz smaczną regionalną kuchnię. I pewnie jakiś grill też się trafi. Do zobaczenia:)

Składniki:

Oczyszczoną polędwiczkę pokroić w plastry i lekko rozgnieść. Każdy plaster spryskać oliwą, natrzeć czosnkiem, posypać solą i przyprawą do mięsa oraz tymiankiem. Odstawić do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc. Grilować na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie.

Smacznego:)

Add to Favourites